Digitalizacja zasobów dziedzictwa narodowego to konieczność. Całkiem niedawno przypomniał nam o tym tragiczny pożar w brazylijskim muzeum w wyniku którego utracono bezpowrotnie ok. 20 000 000 bezcennych eksponatów.
Wiele cennych materiałów publikowanych jest dzięki współpracy Stowarzyszenia Wikimedia Polska z instytucjami kultury i nauki z całego kraju – muzeami, bibliotekami, archiwami, uniwersytetami, galeriami sztuki. Dzięki temu do zasobów Wikipedii trafiło już blisko 30 000 plików – zdjęć, archiwaliów, nagrań itp. Materiały udostępniane są na wolnych licencjach, co oznacza, że każdy użytkownik internetu może z nich dowolnie korzystać. Pomaga to wypełnić lukę tam, gdzie zasoby i usługi publiczne na polu kultury nie są wystarczające. Osoby zaangażowane we współpracę z instytucjami (wolontariusze) dbają o to, aby udostępniać materiały, do których wygasły prawa autorskie i mogą wejść do zasobów domeny publicznej lub co do których posiadacze praw wyrażają zgodę na takie udostępnianie. Jednak coraz częstszym problemem zdają się być roszczenia prawnoautorskie do utworów, które są już w domenie publicznej. Dlatego Stowarzyszenie Wikimedia Polska oraz Fundacja Centrum Cyfrowe wystosowały list do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie konieczności digitalizowania zasobów oraz zagrożeń wynikających z problemu oszustw prawnoautorskich.
Coraz częściej spotykamy się z problemem oszustw prawnoautorskich w postaci roszczeń prawnoautorskich do utworów, które są już w domenie publicznej. Roszczenie takie może mieć formę noty wszelkie prawa zastrzeżone w książce, co zapobiega jej ponownemu wykorzystaniu. Innym przykładem są dochodzenia przez firmę muzyczną praw autorskich do dawnych nagrań muzyki poważnej. Czasem nawet finansowane ze środków publicznych muzea są zmuszane do zaniedbywania swojej misji oraz blokowania wykorzystywania zbiorów znajdujących się pod ich opieką poprzez oznakowanie zdigitalizowanych zasobów jako własne. Prawo autorskie nie ma na celu przyznania ochrony nikomu, kto sporządza jedynie wierne kopie utworów, np. poprzez digitalizację. Niestety, w całej Unii Europejskiej dochodzi do wielu sytuacji, w których poszczególne podmioty starają się dochodzić praw autorskich do zasobów domeny publicznej, tworząc niepewność, koszty prawne i ostatecznie powodując mniejszą efektywność procesu digitalizacji. Uważamy, że jest to jeden z tych obszarów, w których istnieje wyraźna potrzeba harmonizacji prawa na poziomie UE. W związku z tym, zdecydowanie popieramy zasadę braku nowych praw autorskich w przypadku dokładnego zwielokrotniania dzieł w domenie publicznej, o której mowa w art. 5.1.a tekstu projektu dyrektywy przegłosowanym przez Parlament Europejski – czytamy we fragmencie listu.
Wspieranie funkcjonowania domeny publicznej to jednoczesne promowanie idei digitalizacji zbiorów. To nie tylko troska o zachowanie dziedzictwa narodowego dla potomnych. Również współcześnie, użytkownicy sieci mogą mieć dostęp do materiałów przechowywanych na co dzień w archiwach, bibliotekach i muzeach. Co najważniejsze – mogą korzystać z nich nie wychodząc z domu, o każdej porze dnia i nocy. Takie działania warto wspierać.
Pingback: Po co nam domena publiczna? – Blog Stowarzyszenia Wikimedia Polska
Pingback: Dziedzictwo w sieci. Konferencja GLAM – Blog Wikimedia Polska