Wikimedia Polska

1 listopada 2018

Wspominamy Krzysztofa Machockiego, rzecznika naszego Stowarzyszenia

Stowarzyszenie / Natalia Szafran-Kozakowska

Zawsze pił espresso z zachwycającą radością kogoś, kto robi to po raz pierwszy. W Wikipedii mógł pisać o frazie z Monty Pythona, rzymskim dyplomie wojskowym, Warszawie czy o tym, że Lenin był grzybem. O projektach Wikimedia mówił z entuzjazmem i niegasnącą wiarą, że każdy jest przez nie zaproszony do zmiany świata na lepsze. Krzysztof Machocki, wikipedysta, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wikimedia Polska. Nasz przyjaciel. Odszedł od nas 31 stycznia 2018 roku, dzisiaj wspominamy go razem. 

Możemy próbować opowiedzieć o Krzysztofie liczbami – tysiąc sześćset trzeci zarejestrowany edytor polskiej Wikipedii, tworzący ją przez niemal 15 lat. Nacisnął przycisk zapisz w projektach Wikimedia ponad 82 tysiące razy. Współtworzył ponad 7 tysięcy haseł w języku polskim. Więcej niż 2 tysiące razy podziękował innym za edycje. 10 jego haseł zyskało status wyróżnionych. A kiedy zmarł, 248 wikipedystów z całego świata zostawiło pożegnania na jego stronie.

Jednak życzliwość, miłość i dobro, które wkoło siebie tworzył i które po sobie zostawiły są niemożliwe do ujęcia w jakichkolwiek liczbach.

Może więc jednak lepiej przedstawić Krzysztofa poprzez projekty, które inicjował lub koordynował? WikiWarszawa, liczne projekty szkolne i akademickie, Wikipierwiastek kobiecy, polska edycja Wiki Science Competition i wiele, wiele innych. Tam wszędzie był, z całym swoim entuzjazmem i energią, za każdym razem zabierając się za te działania z zapałem osoby, która wie, że może zmienić świat.

Możemy też próbować opowiedzieć o nim, poprzez mówienie o tym, co wniósł do Stowarzyszenia Wikimedia Polska podczas swojej niemal czteroletniej pracy dla naszej organizacji. Był znakomitym rzecznikiem – opowiadał o Wikipedii tak, że nawet osoby, które wszystko to, o czym mówi już wiedziały, były zaciekawione, zafascynowane, nie mogły się oderwać. Był wspaniałym szkoleniowcem – uczył edytowania tak, że jego entuzjazm udzielał się każdemu. Nigdy nie zapominał o żadnym przeszkolonym przez siebie użytkowniku (a były ich dziesiątki!), regularnie wracał, żeby sprawdzać jak sobie radzą, podziękować za pracę, wyróżnić dokonania.

W swojej pracy zawsze pamiętał, że wiedzę Wikipedii tworzy żywa, życzliwa społeczność.

W pięknej mowie kondolencyjnej poświęconej Krzysztofowi, Katherine Maher, dyrektor zarządzająca Wikimedia Foundation powiedziała: Krzysztof w nas wierzył. Pokładał wiarę w kryjące się w nas krytyczne spojrzenie i rozwagę, w drzemiącą w nas inspirację i kreatywność, w to, że potrafimy w sumiennej rozmowie podjąć ważne tematy. W jego mniemaniu, wszyscy mamy w sobie coś szczególnego, czym możemy podzielić się ze światem. A świat, w całej swojej niedoskonałości, stanie się lepszy – jeśli się do tego przyłożymy.

Krzysztof był wspaniałym wikipedystą, znakomitym rzecznikiem i ważną częścią drużyny Stowarzyszenia Wikimedia Polska. Jesteśmy wdzięczni, że mieliśmy szansę pracować z nim i się z nim przyjaźnić. Że mogliśmy działać razem na rzecz budowy lepszego świata poprzez udostępniania wiedzy. Ta trudna misja – zapewnić każdemu człowiekowi na świecie dostęp do sumy ludzkiej wiedzy, włączenie wszystkich w dzieło dzielenia się wiedzą – przy Krzysztofie wydawała się zawsze na wyciągnięcie ręki. Osiągalna mimochodem i z lekkością.

Swoją mowę kondolencyją Katherine Maher zakończyła słowami, od których nie potrafię znaleźć lepszych:
Będzie nam brakować Krzysztofa – mentora, przewodnika, ucieleśnienia świata, który chcemy stworzyć. Uhonorujemy jego dziedzictwo przez dokładanie naszych cegiełek, celebrowanie dokonań Krzysztofa, podejmowanie zaplanowanych przez niego prac – z uśmiechem na twarzy. W Warszawie. W Mexico City. W Cape Town. W Hong Kongu. To światło, tę radość, tę szczodrość i miłość zaniesiemy światu, bo tego właśnie życzyłby sobie Krzysztof.

Bardzo się staramy, Krzysztofie, każdego dnia. Jak najlepiej potrafimy.


Cytaty z listu kondolencyjnego Katherine Maher w tłumaczeniu Wojciecha Pędzicha. Całość (po polsku i w oryginale) można znaleźć na stronie pożegnalnej Krzysztofa 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy
Archiwum